środa, 25 września 2013

Weekend bez ukochanego

Ostatni weekend spędziliśmy osobno,nie nie pokłóciliśmy się,Ja pojechałam do mamy,która mieszka 40km od nas a ukochany musiał iść do pracy.Po nad to oczywiście jestem za tym aby każdy miał czas dla siebie,ukochany miał się spotkać w sobote z kuzynem napić się piwka i pograc w FIFE na PS,tak więc Ja będąc u mamy umówiłam się na cappuccino z przyjaciółką (odkryłam,że oprócz herbaty mogę też pić cappuccino).Pojechałam do dużego centrum handlowego i kupiłam prezent dla W.

W niedziele przyszły tatuś przyjechał do nas na obiad,robiliśmy oponki razem z przyszłą babcią :)Wyszły przepysznie
.Miałam zostać u mamy do wtorku,tego dnia miałam wstawić się do urzędu pracy w celu podpisania listy.Oczywiście kiedy przyszła pora kiedy ukochany miał jechać do domu ja w RYK z oczu popłynęły łzy wielkości kamieni i wielka rozpacz,taka ze mnie beksa,no i pojechałam razem z nim.Oczywiście nie ważne,że następnego dnia i tak musiałam znów przyjechać do mamy,żeby we wtorek rano wstawić się w Urzędzie.

Niestety kiedy wstałam w poniedziałek rano czułam się paskudnie,głowa mi pękała,oczy piekły a z nich leciały łzy moj wierny pies ciagle przy mnie lizal moje policzki,nie miałam siły się ubrać. Leżałam i czekałam na narzeczonego.

Zadzwonił domofon zanim zwlokłam się z łóżka by odebrać,,już ktoś pukał do drzwi był to kurier z przesyłką,o żadnej przesyłce nie wiedziałam otwieram a tam PREZENT



Ta poduszka to prawdziwy luksus :) Plecy już nie bolą,wygoda na kanapie jest CUDOWNA.


Doczekałam się pierwszego kopniaczka naszej córeczki dziś o 09:07 a ostatnio miała czkawkę  :)




4 komentarze:

  1. Ja mam kojec z motherhood do spania i gdyby nie on, to nie wiem jakbym przetrwała!

    Gratuluję pierwszych ruchów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jest - ta poducha jest cudowna :)
    Gratuluję pierwszego kopniaczka - teraz będzie ich tylko więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak! Taka poducha to obowiązkowy gadżet w ciąży :) Gratuluję pierwszego kopniaczka :) Na długo zostaje w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tej poduszce słyszałam i na pewno sobie taką sprawię kiedy będzie na to czas.
    A kopniaka gratuluję, to na pewno cudowne uczucie.

    OdpowiedzUsuń