Naszej córeczce nie śpieszy się na świat...
Cisza jak makiem zasiał,ani pół skurczu odkąd wróciłam ze szpitala...
Termin na jutro,niestety porodem tu nie pachnie....
Narzeczony wziął tydzień urlopu,mam nadzieje że Lenka zechce pojawić się do przyszłego poniedziałku.
Dzwoniłam dziś do ginekologa kazał przyjechać w czwartek na KTG do szpitala około 11
kazał mieć spakowane torby do szpitala w razie czego.. Może ma jakieś plany związane z nami mam tutaj na myśli może jakąś kroplówkę.
Śmieje się,że nasze dziecko będzie opisane w Mikołowskiej gazecie jako największe w tym roku :D
Pozostaje nam czekać...choć to czekanie doprowadza mnie do szału,tak samo jak telefony,smsy i wiadomości na fb z zapytaniem "urodziłaś już??" Mam ochotę napisać "no pewnie,nacisnęłam na przycisk i już wyskoczyła na zawołanie..."Ludzie są niemożliwi i nie możliwe jest to jak szybko rozniosła się wiadomość,że cokolwiek się zaczęło...
Lenka dziś mega aktywna,a mnie bolą w środku wszystkie bebechy,łydki i stopy podwoiły swoją wielkość z przed ciąży tak bardzo są spuchnięte :(
Całusy.
Kochana mam nadzieję, że już nie długo tego czekania. Wyobrażam sobie jak musisz się czuć. Powodzenia. :)
OdpowiedzUsuńA może Lenka postanowi zrobić efektowne wejście smoka, a nie bawić się w jakieś skurcze przepowiadające :) Życzę, aby było szybko rachu ciachu i po strachu :)
OdpowiedzUsuńOby tak bylo :) mam nadzieje, ze to cisza przed burza :)
UsuńU nas już 36tc. Czuję się jak kula śniegowa :-) ręce i nogi strasznie puchną :-(
OdpowiedzUsuńej ej ej ... na 30 był termin cały czas :)
OdpowiedzUsuńdziś nasz pierwszy termin ale tez nic poza mega bólem pleców cały dzień .... damy rade :) a może tego samego dnia się urodzą nasze Szkrabaski :P
oj mam nadzieję, że nie wszystkie Lenki takie uparte i nieprzewidywalne ;))
OdpowiedzUsuńbądź dzielna mamusiu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie byl Lenka jest bardzo duza. Termin z miesiaczki jest na jutro tego terminu też trzymia się w szpitalu :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Obyś nie musiała długo czekać na swój CUD:)
OdpowiedzUsuńObyście jak najszybciej powitali Lenkę :) Wiem, że ta końcówka dłuży się niemiłosiernie i z kazdym skurczem, każdym najmniejszym objawem porodowym ma się nadzieję, że to już. U mnie nie było w sumie żadnych spektakularnych objawów "przed". ;)
OdpowiedzUsuńNam w 37 tyg. mówili, że Kubuś waży już 3600, a 3 tygodnie później się urodził z wagą 3640g ;) Za chwilkę Lenka się urodzi i będziesz mogła ją przytulać caaaały czas :D
OdpowiedzUsuńoj dobrze znam pytanie " urodziłaś juz ?" tak samo bardzo mnie denerwowało :D a urodziłam 11 dni po terminie zdrowa coreczkę, naturalnie :) dwa dni wczesniej dostalam kroplowke ale nic mnie nie wzielo a na drugi dzien zaczely sie skurcze :) bardzo sie ciesze ze udalo sie bez "wywolywania" dla mnie to takie nie naturalne :) nie martw sie ze moze byc duza, dasz rade ;) nasza tyle po terminie wazyla 3270 :) 3mam kciuki zeby sie samo zaczelo i to juz niedlugo :) takie czekanie moze doprowadzic do szalu wiem po sobie :D pozdrawiam i 3mam kciuki za szybki i bezproblemowy porod :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać informacji. Już któryś raz dziś wchodzę na bloga, bo może już....Trzymam mocno kciuki
OdpowiedzUsuńTo szybkiego porodu życzę
OdpowiedzUsuń:)
Zapraszamy do nas:)http://wbobasowymswiecie.blogspot.be/
OdpowiedzUsuńPewnie już urodziłaś. Pozdrawiam cieplutko. 3majcie się dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńhttp://femmexlikexme.blogspot.com/
U nas w 37+6tc było niby 4130g a dwa dni pozniej Mała urodziła się z 3510g :)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego i nie bolesnego rozwiązania! :))
U nas mąż ma zaległego urlopu 2 tyg ale na szczęście szefowa pozwoliła po porodzie na telefon.
OdpowiedzUsuńA te ciągłe dzwonienie i zapytania czy urodziłaś potrafią dobić....zwłaszcza, że telefon rozbrzmiewa zawsze z rana jak wreszcie po nieprzespanej nocy udaje mi się zasnąć :D
3mam kciuki za nas obie :) Może tego samego dnia nasze brzuszki nas zaskoczą :D
Mam nadzieję że mała już na świecie z faktem że od 4 dni nie ma nowego posta? :)
OdpowiedzUsuńDoaję się do obserwatorów, chętnie będę śledziła pierwsze przygody twej Leny :)
Pozdrawiam,
http://xweetlie.blogspot.com
Pewnie już PO. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was!
***
Zapraszam na MEGA ROZDANIE - http://dziennik-mamuski.blogspot.com/2014/01/mega-rozdanie-u-czerwonowosej.html
ciekawa jestem, czy Lenka już na świecie :) normalnie ekscytuję się jakby to było moje ;))
OdpowiedzUsuńI jak? I jak? I jak? :)
OdpowiedzUsuń3mam kciuki!!!
http://femmexlikexme.blogspot.com/
Oj tak, czekanie może doprowadzić do szału ;) choć nie wiem jak jest z porodem..ale mogę sobie wyobrazić.
OdpowiedzUsuńI jak się trzymacie? Mam nadzieję, że już po ;)
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Pewnie jesteś zajęta małym skarbem ale napisz choć krótką notkę bo codziennie zaglądam i zaglądam...
OdpowiedzUsuń:))czekamy na wieści
OdpowiedzUsuń45 yr old Associate Professor Jamal Gaylord, hailing from Swan Lake enjoys watching movies like "Sea Hawk, The" and Yoga. Took a trip to Zollverein Coal Mine Industrial Complex in Essen and drives a 3500. moja firma
OdpowiedzUsuń