U mnie chyba nic się nie zmieniło :)
A no tak odrazu się pochwale wczoraj dostałam od narzeczonego piękny bukiet kwiatków :)
Przestała mi smakować kawa,zawsze piłam rozpuszczalną,w ciąży jedna dziennie a teraz nawet nie mogę czuć jej zapachu . Za to uwielbiam herbate :)
Nadal uczę się gotować,miałam straszna ochotę na zupe,którą zawsze robiła moja kochana babcia.
No więc złapałam za telefon i gotowałam zupe z fasoli szparagowej (zjadłam 3 talerze) tak mi smakowała.
A dziś moje ulubione placki ziemniaczane :)
Jeśli miały byście ochotę wejdźcie na stone http://www.poradnikniemowlaka.pl/bezplatne-probki-dla-niemowlat/ Wypełnijcie formularze a dostaniecie próbki dla malucha :)
Buziaki :*
Jeśli chodzi o kawę, to ja się prawie przeraziłam, gdy przestała mi smakować (jak to? całe życie z kubkiem w ręku, a teraz nic? zero?) ale ok 20 tygodnia znów zaczęłam się rozkoszować smakiem z tym, że już z umiarem: 1, góra 2 kawy dziennie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!