Teście pojechali nad morze,brat narzeczonego do Grecji a my pilnujemy Kacpra czyli kocurka,który uwielbia nocne harce a w dzien spi.
Dom jest duzy jak dla mnie za duzy na małym zadupiu nie czuje się tutaj bezpiecznie kiedy Wojtek wychodzi do pracy o 23 oby ten tydzien szybko minął i wrócimy na nasze bloki.
To chyba dlatego,ze cale zycie mieszkalam na blokach i w tych czterech scianach czuje sie najlepiej.
W dzien jest super jestesmy z Lenka prawie caly dzien na dworze no chyba ze pada .
Za niecały miesiac ślub w czwartek przymiarka bolerka,odbior kokardy dla Lenki trzeba zamowic sukieneczke dla naszej damy dobrze,ze czekalam do ostatniego momentu bo nosi rozmiar 74 jestem w malym szoku jak te nasze dziecko szybko rośnie,ale o ślubie i przygotowaniach obiecuje osobny post.
Mam kolejny powod do dumy mamuśka ma -2kg niz przed zajscie w ciąże (jesli macie ochote przeczytac o mojej pracy jaka włożyłam w siebie w te 5 miesiacy czekam na kometarze a na pewno taki post sie pojawi )
Codziennie pada,stopy mi zmarzly wiec uciekam juz do lożka do narzeczonego :) Uwielbia cieplo które wydziela <3
A kiedy upał pluskamy się w baseniku :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpewnie, że chcę posłuchać o zmaganiach w walce o super sylwetkę Tylko czym prędzej proszę :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie, ja chętnie przeczytam jak się chudnie tak szybko. ;) Ja mam nadal 4 kg na plusie i ani drgnie
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym poczytać o przygotowaniach do ślubu, mimo iż mam to już dawno za sobą, to dalej fascynuje mnie ten temat :)
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecie
OdpowiedzUsuńNo to gratulacje, bo ja pomimo cwiczen nie moge sobie poradzic z utrata nadmiernych kilogramow. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a ja od zawsze w domku jednorodzinnym, z podwórkiem i nie potrafię odnaleźć się w bloku. Mieszkałam rok i dla mnie to był koszmar :) Każdy lubi co innego i dobrze :)
OdpowiedzUsuńCo do wcześniejszego postu - moja całe noce przesypia od kiedy skończyła niecałe 2 miesiące :) A i wczesniej zawsze bite 5 godzin w nocy spała :) Także ja wypoczęta :)
http://zapisane-wspomnienia.blogspot.com
Dziś przypadkiem trafiłam na ten blog :) uderzyło mnie zaskakujące podobieństwo moja córa urodzona 5 lutego 2014 przez cięcie waga 4050 wzrost 58 cm :D mamy dziewczyny z tego samego dnia, o podobnej wadze i identycznym wzroście :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń