Do 15 jesteśmy same z Lenka a nasz dzień wygląda tak:
*7-7.30 wstajemy
I po kolei
*Poranna pielęgnacja
*Sniadanie
*Mama ćwiczy z Chodakowską,tak Ewa Chodakowska dopadła i mnie zaczełam o SKALPELA.Jak wiecie motywacje mam dobrą 6 września nasz ŚLUB!! a mamuśka wygląda no dość mało atrakcyjnie.Chciała bym zrzucić te 10 kg (marzenie).Do ćwiczeń oczywiście dietka i 0 słodyczy obiecałam sobie pół roku bez słodyczy i napoi gazowanych i słodkich pierwszą słodkością jaką zjem to będzie nasz tort weselny :)
*Oganianie mieszkania
*Obiad
*Kawa z narzeczonym
*Rodzinny spacerek chyba,że wcześniej wybiorę się sama,ale zazwyczaj idziemy wszyscy razem z pieskiem.
*Zrobienie rzeczy na które Lenka nie pozwoliła kiedy nie było taty,czasem ma takie dni,że większość dnia spędzamy na przytulaniu,noszeniu,głaskaniu :)
*Kąpiel,puszczamy karuzelkę i Lenka ląduje w łóżeczku
*Czas i odpoczynek rodziców :)
Co u naszej księżniczki i jak się zmieniła pokażą wam poniższe zdjęcia :)
Miłego oglądania :**
Za leżeniem na brzuszku nie przepada :)
Za to uwielbia swoją karuzelkę i rozmowy z ziomkami
Tajsonik od urodzenia pilnuje Lenkę :)
Na samym początku za każdym razem wstawał z nami kiedy karmiliśmy małą lub przebieraliśmy teraz woli się wyspać :P
6 tydzeń za nami
Postaram się pisać co tydzień jakiś post o ile czas i obowiązki na to pozwolą :)
Gratuluje wszystkim mamuśką,które urodziły już swoje maleństwa :**
śliczniutka Lenka i juz "taka duża" fajnie wygląda z Taisonem ....
OdpowiedzUsuńczekam na dalsze relacje bo czas tak szybko biegnie ...
serdeczności
http://leptir-visanna6.blogspot.com/
Ja też ćwiczę z Ewką już od dawien dawna - jeszcze przed ciążą:)
OdpowiedzUsuńWaga jest mniejsza dużo mniejsza niż przed ciążą :)
Ćwiczę codziennie 45min przez 5 razy w tygodniu. Dochodzą do tego codzienne spacery.
dasz radę do września jest jeszcze trochę czasu.
Na słodkie pozwalam sobie w weekend :)
Słodziutka
OdpowiedzUsuńwidzę mamusia nie próżnuje! Fajnie, że masz motywację i że dbasz o siebie. Liczę, że też się ogarnę po porodzie, to już tylko 2 tygodnie!
OdpowiedzUsuńGratuluję silnej woli i samozaparcia :) Tak trzymaj !!! Powodzenia.
OdpowiedzUsuńLenka piękna i fajnie, że mimo opieki nad malutkim Dzieckiem znajdujesz czas na wszystko, no prawie na wszystko ;)
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Śliczne dzieciątko :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też podziwiam za silną wolę i motywację, wow! Do września mnóstwo czasu, dasz radę, luzik! A Lenka przesłodka! (ależ się rozkrzyczałam tymi wykrzyknikami, ale to tylko zachwyty :))))
OdpowiedzUsuńAle słoodziak! A te uśmiechy...superanckie :) Aż dziw bierze, że udaje Ci się wszystko godzić. A Lenka jak się miewa? w sensie nie macie kolek, problemów żadnych? Aniołeczek jest taki, jak wygląda na fotkach? :)
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
Dokładnie tak aniolek w czystej postaci :) zero kolek :) budzi się w nocy dwa razy na butelke :) tak teraz myślę że on skrzeczy tylko wtedy :)
UsuńNa 5 zdjęciu - Lenka to cala Ty! Ten uśmiech :) Caluski w te słodkie pysie :*
OdpowiedzUsuńPrzeurocza jest :-)
OdpowiedzUsuńPiesio pilnuje kruszynki.
OdpowiedzUsuńPiękną masz córcię.. Cudny uśmiech :)
Słodziutka:) Podobna do Ciebie:) Tajsonik też mnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuńSliczne malenstwo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
śliczna niunia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jest to zdjęcie na którym Lenka się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-mimi.blogspot.com
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuń