Kochane przeogromnie was przepraszam,że nie pisałam.
Nie potrafiłam tego wszystkiego ogarnać,brak czasu jakoś ten czas tak szybko leci...
Lenka rośnie jak na drożdżach potrzebuje coraz więcej uwagi 5 sierpnia skończy pół roku,ciekawa całego świata :) Cudowna jest !
Przygotowania do ślubu zajmują mnóstwo czasu to już 6 września,mamy z suknia suknią slubna mały poślizg ale do ogarnięcia na szczęście :)
Brak czasu dla samej siebie nie mówiąc już o czasie dla mnie i narzeczonego!
Czas się ogarnąć!
Postanowiłam ciut odświeżyć bloga i coś w nim zmienić.
Na razie nie będę zdradzać co się zmieni same zobaczycie ale OBIECUJĘ że nie wróciłam na chwilę :)
Kilka fotek kochane ciocie dla was :)
Pierwsze pluskanie Lenki w basenie :)
Pierwszy biszkopcik
Z tatusiem w upalny dzień
Wisła :)
Całujemy